Na razie nie ma zagrożenia powodzią w regionie świętokrzyskim. Podejmowane przez sztaby kryzysowe działania, czyli wzmacnianie wałów przeciwpowodziowych na Wiśle w Sandomierzu, monitorowanie ich stanu, czy przygotowywanie worków z piachem to działania prewencyjne – informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Świętokrzyskiego.
Najnowsze dane ze stacji pomiarowych wskazują, że woda w świętokrzyskich rzekach utrzymuje się w większości na poziomie stanów średnich.
Jedynie na Czarnej Staszowskiej w Staszowie przekroczyła o 6 centymetrów stan ostrzegawczy, który wynosi 2 metry. Jest to związane z celowym wypuszczaniem wody ze zbiornika retencyjnego w Chańczy.
Wysoki poziom wody odnotowano na razie tylko na Kamiennej w Kunowie i Czekarzewicach. W Kunowie rzeka ma 136 centymetrów głębokości i do stanu ostrzegawczego brakuje ponad 60-ciu centymetrów, z kolei w Czekarzewicach Kamienna ma obecnie 107 centymetrów, a stan ostrzegawczy wynosi 160 centymetrów.
Na Wiśle poziom wysoki odnotowano jedynie w Karsach i Szczucinie.
W Karsach Wisła ma 309 centymetrów głębokości. Stan ostrzegawczy wynosi 4 i pół metra. Z kolei w Szczucinie urządzenia pomiarowe wskazują 316 centymetrów do stanu ostrzegawczego brakuje prawie półtora metra.