Kandydat Kongresu Nowej Prawicy do PE w okręgu małopolsko-świętokrzyskim Dawid Lewicki uważa, że za kilka lat Unia Europejska się rozpadnie. Jak mówił na dzisiejszej konferencji prasowej w Kielcach, startuje w wyborach, by obnażać niedoskonałości Wspólnoty oraz rozsadzać ją od wewnątrz.
W przypadającym dziś Dniu Europy podsumował też 10 lat naszej obecności w UE. Zdaniem Dawida Lewickiego, to czas porażek naszego kraju. Dług publiczny wzrósł dwukrotnie, rozrosła się biurokracja, polskie autostrady wybudowano najdrożej w całej Europie, a z kraju wyjechało ponad 2 miliony Polaków, wyliczał kandydat do Europarlamentu.
Pytany, czy Polska powinna wystąpić z Unii Europejskiej stwierdził, że procedura z tym związana jest bardzo skomplikowana i może potrwać kilka lat. Do tego czasu Unia się rozpadanie, uważa Dawid Lewicki.
Członkowie Kongresu Nowej Prawicy przyszli na konferencję prasową w czarnych garniturach, białych koszulach i czarnych krawatach. Dawid Lewicki powiedział, że obchodzony dziś w Unii Dzień Europy jest dla jego partii dniem żałoby.
Uważamy, że UE jest Związkiem Sowieckim w wersji soft, a czarne krawaty mają symbolizować żałobę dla Polski i narodów europejskich, które chciałyby być wolne – podkreślił kandydat na europosła.
Zdaniem Dawida Lewickiego spodziewana niska frekwencja w euro wyborach świadczy o tym, że Polacy dają Unii Europejskiej czerwoną kartkę.