Sąd Rejonowy w Kielcach nie będzie rozpatrywał wniosku w sprawie zmiany upadłości układowej na likwidacyjną Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych.
Jak informowaliśmy – pismo w sprawie „rozważenia sposobu prowadzenia postępowania” trafiło do sądu na początku roku. Dzisiaj – jak informuje rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach Marcin Chałoński – sąd nie uwzględnił wniosku. W praktyce oznacza to, że KKSM nadal jest spółką w upadłości układowej.
Kilka dni temu sąd ustalił listę firm, domagających się pieniędzy od Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych. Liczy ona ponad 200 podmiotów, a kwota zobowiązań wynosi ponad 196 milionów złotych. Zatwierdzenie listy wierzytelności oznacza, iż w ciągu miesiąca sąd powinien podać termin, w którym zwołane zostanie zgromadzenie wierzycieli. To oni zdecydują, czy układ zostanie przyjęty czy nie.
Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych zostały sprywatyzowane w 2011 roku. 85 procent akcji nabyła spółka Dolnośląskie Surowce Skalne, która także jest w upadłości układowej.
KKSM zatrudnia ponad 300 osób. Pensje są wypłacane na bieżąco.