Z wysokimi karami finansowymi muszą liczyć się mieszkańcy Ostrowca, którzy nie podłączą swoich domów do nowo wybudowanej sieci kanalizacyjnej. Zakończyły się kontrole straży miejskiej, która sprawdzała, czy właściciele posesji z trzech ostrowieckich dzielnic Częstocic, Koszar i Gutwinu korzystają z kanalizacji.
Jak się okazuje nie jest do niej podłączonych kilkadziesiąt domów, co powoduje, że zakładany w projekcie tzw. efekt ekologiczny może nie zostać zrealizowany. Gmina korzystając z unijnej dotacji w wysokości 40 mln złotych zobowiązała się do podłączenia 98 % gospodarstw domowych. Jeżeli nie uda się osiągnąć tego wskaźnika, miasto będzie musiało oddać ponad 60 mln złotych – ostrzega prezydent Jarosław Wilczyński.
Według Andrzeja Kaniewskiego, szefa ostrowieckiej Straży Miejskiej, właściciele, którzy pomimo upomnień, nie podłączą się do kanalizacji muszą liczyć się z wysokimi mandatami a nawet karami administracyjnymi.
Ostateczny termin rozliczenia się z wykonania inwestycji i wykorzystania unijnej dotacji, upływa jesienią przyszłego roku.