Rzym oczekuje na uroczystości kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII. W wielu punktach miasta wystawiono olbrzymie telebimy, na których wierni będą mogli oglądać transmisje mszy. Na razie są na nich wyświetlane sceny z życia papieża Polaka i fotografie Jana XXIII. Ulice wiecznego miasta pełne są pielgrzymów, którzy przyjechali z różnych stron świata. Można ich rozpoznać po koszulkach, czy flagach narodowych. Są wśród nich także osoby z Polski. Trudno ocenić, czy jest to kilkadziesiąt, czy już kilkaset tysięcy osób.
W Rzymie jest m.in. biskup Marian Florczyk. Jak nam powiedział, dla niego to szczególne, osobiste wydarzenie. Jest przepełniony radością i dumą, że jedną z osób wyniesionych na ołtarze jest papież Polak. Biskup zwrócił także uwagę na wymiar religijny i społeczny tego wydarzenia. Ma nas zachęcić do refleksji nad własnym życiem. Postać Jana Pawła II i jego nauki mogą być także drogowskazem dla nas. To właśnie papież może być przewodnikiem po świecie, w którym tak bardzo brakuje autorytetów i świętości. Bycie świętym – jest możliwe, przykład dał nam Jan Paweł II – zwykły święty – powiedział biskup Marian Florczyk.
W Rzymie w przeddzień kanonizacji nie przewidziano dodatkowych uroczystości. Pielgrzymi z Polski mają spotkać się na nocnym czuwaniu w kościele Świętej Agnieszki na Piazza Navona.
Z Rzymu Marek Orkisz