Powiatowi radni Prawa i Sprawiedliwości chcą odwołać starostę ostrowieckiego – Zdzisława Kałamagę. Główne zarzuty, to kłopoty finansowe powiatu, nierozwiązany problem braku lekarzy w tamtejszym szpitalu i podejrzenie nieprawidłowości, przy realizacji unijnego projektu dla nauczycieli.
Radni PiS twierdzą, że negatywne opinie o stylu zarządzania powiatem docierają do nich od kilkunastu miesięcy. Uznali, że zarzutów nagromadziło się tyle, iż starosta powinien zostać zdymisjonowany – wyjaśnia radny Hubert Żądło.
Opozycja zarzuca staroście także brak nadzoru nad ostrowieckimi DPS-ami, w rezultacie czego ich dyrektorzy usłyszeli prokuratorskie zarzuty nadużywania stanowisk służbowych i niewłaściwy nadzór nad finansami. Pomimo negatywnych opinii na temat dyrektorów, nie wyciągnięto wobec nich żadnych konsekwencji.
Starosta Zdzisław Kałamaga nie chce komentować oskarżeń, a wniosek o odwołanie nazwał uprawianiem polityki. Wniosek opozycji może być rozpatrywany przez radę powiatu dopiero na kolejnej sesji.
Radni PiS zapowiadają rozmowy z innymi klubami, w tym koalicyjnymi, dla uzyskania większości głosów. Klub PiS liczy tylko 6 osób, w 23 – osobowej radzie. Koalicję tworzą kluby Twój Ostrowiecki Samorząd – 10 mandatów i PO z 5 mandatami.