Setki pielgrzymów z całej Polski wzięły udział w Drodze Krzyżowej, prowadzącej z Nowej Słupi, na Święty Krzyż. Identyczną trasę pokonywali przed wiekami pielgrzymi z całego świata.
Tak jak przed laty, tak i dziś, uczestnicy wyruszyli by oddać cześć najważniejszym relikwiom- znajdującym się w klasztorze fragmentom drzewa krzyża świętego. Pątnicy modlili się w różnych intencjach, ale najważniejsza była możliwość wspólnego rozważania przy poszczególnych stacjach drogi krzyżowej. „Mieszkam w Nowej Słupii i w tej drodze uczestniczę co roku”- powiedziała jedna z uczestniczek procesji. „Moją intencją jest zdrowie dla siebie i rodziny, której członków zawierzam bożej opiece. To bardzo pocieszające, że w obecnych czasach tylu ludzi jednoczy się w modlitwie i podejmuje trud przebycia drogi krzyżowej”- dodała.
Trasa drogi krzyżowej prowadzi od kościoła Św. Wawrzyńca w Nowej Słupii, do klasztoru znajdującego się na szczycie Łyśca. Znajdujące się tam relikwie, to kilka fragmentów krzyża, na którym skonał Chrystus. Trafiły do regionu świętokrzyskiego w 1306 roku, a podarował je król Władysław Łokietek. „Dla wielu osób, to już tradycja, by pielgrzymować do najważniejszej relikwii, która wiąże się z męką Jezusa na krzyżu”- powiedział ojciec Zygfryd Wiecha, superior klasztoru na Św. Krzyżu.
W klasztorze, do którego dotarła droga krzyżowa sprawowana będzie liturgia Wielkiego Piątku, a wierni wezmą udział w adoracji relikwii Świętego Krzyża. Tym uroczystościom przewodniczy biskup sandomierski- Krzysztof Nitkiewicz.