Klub radnych Platformy Obywatelskiej kieleckiej Rady Miasta złożył do prokuratury wniosek, dotyczący możliwych nieprawidłowości w spółce Korona SA. Katarzyna Zapała poinformowała, że wobec zachowania prezydenta Wojciecha Lubawskiego, który nie przystał na propozycje radnych, by uczestniczyli w pracach komisji kontrolującej spółkę, zdecydowano się powiadomić organy ścigania.
Jak zaznaczyła Katarzyna Zapała wniosek PO jest szerszy niż ten złożony przez prezydenta Kielc. Radni chcą by prokuratura min. zbadała zasady podpisywania umów z piłkarzami oraz sprawdziła jak zarządzany jest klub. Z doniesień medialnych wiadomo, że niektórzy piłkarze nie grają w pierwszym składzie, a pobierają wysokie wynagrodzenia. Radna zwraca także uwagę, że mimo, iż Rada Miasta regularnie przekazuje pieniądze dla klubu pojawią się informacje o kilkumiesięcznych zaległościach w wypłatach dla piłkarzy. Dotychczas na Koronę przekazano ponad 40 milionów złotych.
Przygotowanie wniosku trwało kilka dni, ponieważ radni chcieli zebrać opinie prawne oraz poznać stanowisko zarządu struktur regionalnych Platformy Obywatelskiej, który poparł złożenie zawiadomienia. Wniosek do prokuratury w trakcie ostatniej sesji złożył również prezydent Kielc Wojciech Lubawski.
Wszystko rozpoczęło się od dyscyplinarnego zwolnienia prezesa Korony Tomasza Chojnowskiego. Po przeanalizowaniu ostatnich umów podpisanych przez byłego prezesa prezydent stwierdził, że mogły być one niekorzystne dla klubu, co sprawdza komisja kontrolna powołana przez Wojciecha Lubawskiego. Gdy pojawiły się pierwsze wyniki kontroli Wojciech Lubawski stwierdził, że sprawa jest na tyle skomplikowana, że warto, aby wszystko wyjaśniła prokuratura. Prokuratura Rejonowa w Kielcach w poniedziałek wysłała do prezydenta wezwanie w celu uzupełnienia dokumentacji. Wojciech Lubawski ma na to siedem dni od momentu odebrania przesyłki. Później zostanie ustalony termin złożenia wyjaśnień przez prezydenta Kielc.