Zadłużeni lokatorzy Miejskiego Zarządu Budynków w Kielcach będą mogli skorzystać z programu redukcji zobowiązań. Radni przyjęli uchwałę, która umożliwi umorzenie 85% zadłużenia. Warunkiem skorzystania z programu są dochody, które nie mogą być większe niż 125% najniższej emerytury na członka rodziny, 175 % tej kwoty, w przypadku osób mieszkających samotnie.
Program ma ich uchronić przed eksmisją w skrajnych przypadkach na bruk i zachęcić do regularnego płacenia czynszu oraz umożliwić ubieganie się o np. dodatki mieszkaniowe.
Zadłużenie lokatorów MZB w Kielcach wynosi 26 mln złotych. Niektóre rodziny mają zaległości w wysokości 20-40 tysięcy. Jeżeli okaże się, że osoby którym umorzono zobowiązania nadal nie płacą czynszów, pozostaje droga sądowa i nakazy eksmisji.
Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie Marek Scelina poinformował, że kieleccy urzędnicy wzorowali się na śląskich rozwiązaniach. Podstawowym warunkiem przystąpienia do programu jest terminowe płacenie czynszu przez dwa lata. Miasto pomoże też w regulowaniu opłat zatrudniając te osoby przy pracach społecznie użytecznych, współpracując z Miejskim Urzędem Pracy.
Z programu można skorzystać tylko raz. Przy regularnych płatnościach, będzie też możliwość skorzystania z dodatku mieszkaniowego. Jeżeli po upływie dwóch lat, dłużnik który przystąpił do programu znów nie będzie płacił czynszu, zaległy dług zostanie mu przywrócony.
Jak powiedział na naszej antenie dyrektor wydziału mieszkalnictwa Marek Klikowicz zgodnie z obowiązującym prawem można eksmitować nawet do noclegowni co w praktyce oznacza skazanie na bezdomność. W ubiegłym roku takich eksmisji było w Kielcach 10.
Wątpliwości dotyczące programu miał Robert Siejka. Jego zdaniem dług z tego tytułu, wynoszący prawie 26 milionów złotych świadczy o słabej skuteczności windykacyjnej Miejskiego Zarządu Budynków. Choć jak zaznaczył, zobowiązania nie zawsze są ściągalne. Radny zwrócił uwagę na aspekt sprawiedliwości społecznej.
Obecnie, w zasobach komunalnych są 4 tysiące mieszkań. Na 130 lokatorach ciążą wyroki eksmisyjne.