W świętokrzyskim rozpoczęła się akcję szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie.630 tysięcy kostek, w których znajduje się szczepionka zostanie zrzucanych z samolotu. Kolejne 200 tysięcy zostanie rozłożonych na terenach, gdzie żyją drapieżniki.
Dziko żyjące lisy są głównymi roznosicielami wścieklizny. W pierwszy kwartale tego roku zanotowano już przypadek zachorowania w świętokrzyskim. W ubiegłym roku były dwie takie diagnozy. Pracownicy inspektoratu weterynarii będą rozkładać szczepionki tam gdzie wystąpiły ogniska choroby, czyli w powiecie staszowskim i kieleckim, informuje zastępca wojewódzkiego lekarza weterynarii w Kielcach, Mariusz Gwardian.
Szczepionka nie jest groźna dla ludzi i zwierząt. Jednak inspektorzy apelują o niedotykanie kostek ponieważ zapach ludzi, czy zwierząt domowych może spowodować, że listy nie będą się chciały nią zainteresować.
Przy sprzyjającej pogodzie akcja zakończy się 14 kwietnia. Rozrzucanie szczepionek przeciw wściekliźnie trwa nieprzerwanie od 2001 roku. Wiosenne szczepienie lisów będzie kosztować około 2,5 miliona złotych.