30 tysięcy złotych oraz zamknięcie na dwa najbliższe mecze sektora zwanego „młynem” to kary, które Komisja Ligi Ekstraklasy SA nałożyła na Koronę Kielce. Zamknięcie sektora na drugi mecz zostało zawieszone na rok.
Kary są pokłosiem incydentu do jakiego doszło na „Kolporter Arenie” w miniony piątek w czasie ligowego spotkania z Pogonią Szczecin. Grupa kibiców kieleckiej drużyny odpowiedzialna za oprawę meczową, odpaliła race i świece dymne. W ciągu kilku minut dym zasłonił prawie całe boisko. Sędzia zmuszony był przerwać spotkanie, które zostało wznowione dopiero po dwudziestu minutach.
Kara finansowa mogła być wyższa, ale jak powiedział rzecznik prasowy Korony Paweł Jańczyk, Komisja Ligi wzięła pod uwagę szybkie i zdecydowanie działanie klubu mające na celu wykrycie i ukaranie winnych użycie środków pirotechnicznych.
Mówi rzecznik prasowy Korony Kielce Paweł Jańczyk
Mówi prezes Korony Marek Paprocki.
Po zapoznaniu się z argumentami Komisji Ligi, kielecki klub podejmie decyzję czy będzie się od nałożonych kar odwoływał.