Żołnierze ostatniej zmiany Polskiego Kontyngentu w Afganistanie ćwiczyli swoje umiejętności na kieleckiej Bukówce. W Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych doskonalili m.in. koordynację działań logistycznych, zmierzających do zakończenia misji. Rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych – mjr Marek Pietrzak wyjaśnia, że największy problem, to przetransportowanie sprzętu- ponad 60 procent wyposażenia wróci z żołnierzami do kraju. Jedna piąta zostanie zniszczona na miejscu, a reszta, czyli np. kontenery, żywność i meble zostaną przekazane organizacjom charytatywnym.
Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych- generał broni Marek Tomaszycki ocenia, że Wojsko Polskie bardzo dobrze wyszkoliło afgańskie służby mundurowe. W jego opinii, są one przygotowane do samodzielnego sprawowania kontroli w prowincji Ghazni. Podkreślił, że szczególnie wysoko oceniane są jednostki komandosów, za szkolenie których, odpowiedzialne były Polskie Wojska Specjalne.
Nasi oficerowie zwracają uwagę, że w ostatnim czasie nasiliły się działania rebeliantów w Afganistanie. Te działania mają związek ze zbliżającymi się tam wyborami prezydenckim. Policja i siły zbrojne tego kraju radzą sobie jednak z tymi atakami.
W misji Bagram, uczestniczyło łącznie ponad 26 tysięcy polskich żołnierzy. W skład najliczniejszej zmiany weszło 2600 naszych wojskowych. W maju do Afganistanu wyjedzie pół tysiąca żołnierzy. W ciągu 12 lat uczestnictwa polskich sił zbrojnych, w misji w Afganistanie zginęło 43 naszych żołnierzy.