Marcin Pocheć, to kolejny kandydat na prezydenta Starachowic w przedterminowych wyborach, które odbędą się 27 kwietnia. Wystartuje z komitetu Nasze Starachowice. W rozmowie z Radiem Kielce Marcin Pocheć powiedział, że jest osobą bezpartyjną. Wyjaśnił, że kandyduje, ponieważ uważa, iż Starachowice potrzebują pilnych zmian.
Miastu trzeba zapewnić stabilność i spokój, zaznaczył. Podkreślił też, że jest zdeterminowany do podjęcia odważnych kroków, aby zapewnić normalność w Starachowicach. „Jestem dobrze przygotowany do pełnienia funkcji prezydenta, jestem radnym drugiej kadencji oraz przewodniczącym komisji finansów i budżetu starachowickiej rady miasta” – stwierdził Marcin Pocheć. Jego zdaniem, w Starachowicach trzeba skończyć z układami i kolesiostwem, a on, jako kandydat bezpartyjny łatwiej będzie mógł z tym skończyć.
Lista kandydatów na prezydenta Starachowic jest coraz dłuższa. O tę funkcję będą się ubiegać oprócz Marcina Pochecia także: rekomendowana przez powiatowe struktury Platformy Obywatelskiej Marzena Marczewska, która jednak wystartuje z komitetu Nowe Starachowice, a także popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Andrzej Pruś. On z kolei będzie startował z komitetu Praworządni i Sprawiedliwi.
Chęć startu wyborach zadeklarował też już dotychczasowy wiceprezydent Starachowic Sylwester Kwiecień z SLD. W wyborach 27 kwietnia wystartuje również były wicestarosta starachowicki Andrzej Sendecki.