Stowarzyszenie Stop Stereotypom i jego przewodnicząca Małgorzata Marenin wezwali prezydenta Kielc do przeprowadzenia kontroli w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie oraz w Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn im. Brata Alberta w Kielcach. Złożyli też skargę na złe działanie obu instytucji. W opinii Małgorzaty Marenin władze Kielc od kilku miesięcy nie reagują na problemy bezdomnych.
Pod listem do Stowarzyszenia Stop Stereotypom podpisało się dwadzieścia dwie osoby. Nie chcą one jednak ujawniać swojej tożsamości. Jeden z mieszkańców schroniska im. Brata Alberta w Kielcach podtrzymał zarzuty, przede wszystkim dotyczącej złej jakości żywności w tej placówce.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski nie miał jeszcze możliwości zapoznania się ze skargą na działanie Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Zapowiedział jednak, że nie zarządzi kontroli jego działalności. W ubiegłym tygodniu MOPR był bowiem kontrolowany w sprawie bezdomnych przez Najwyższą Izbę Kontroli.
Wyniki kontroli NIK nie są jeszcze znane. Władze miasta zapewniają, że zrealizują wszystkie uwagi wskazane przez kontrolerów z Najwyższej Izby Kontroli. Prezydent Kielc zarzucił jednak Małgorzacie Marenin, że wykorzystuje problemy bezdomnych do prowadzenia kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.