45 tysięcy złotych ze zbiórki makulatury przekazano na budowę studni w Sudanie. To efekt akcji, która od roku trwała początkowo w Kielcach, a później odbywała się w innych miejscowościach regionu. Obecnie przy 40 parafiach diecezji kieleckiej i radomskiej ustawione są kontenery na makulaturę.
W sumie przez rok uzbierano około 150 ton tego surowca. Za pieniądze uzyskane z jego sprzedaży uda się wybudować jedną studnię.
Problem braku wody na pustyniach Sudanu jest ogromny, przekonuje salezjanin ksiądz Kazimierz Kurek, współpracujący z misjonarzami w tym afrykańskim kraju. Jak mówi, dzieci muszą chodzić po wodę nawet kilka kilometrów, a jeśli jest dostępna w szkole wtedy mogą ją zanieść do domu. Przyczynia się to do zmniejszenia ryzyka zachorowań na choroby zakaźne które wynikają z picia nieczystej wody – dodaje duchowny. Jak mówi z jednej wybudowanej studni za pieniądze zebrane w podobnych akcjach w Polsce, korzysta 5 tysięcy osób.
Pierwsza studnia wybudowana w Sudanie z pieniędzy zebranych przy okazji tej akcji, ma nosić nazwę „Kielce”, jej patronem ma być Święty Józef. Organizatorzy zapowiadają kontynuowanie zbiórki. Kontenery do których można wrzucać odpady papierowe są koloru niebieskiego. Znajdują się tam również napisy, które informują jaki jest cel zbiórki.