Na ulicy Jana Pawła II w Kielcach wzdłuż ogrodzenia parkingu przy katedrze i częściowo przy Muzeum Wsi Kieleckiej ustawiono kilkanaście metalowych biało–czerwonych słupków, które mają uniemożliwić parkowanie w tym miejscu. Na dalszej części chodnika w kierunku Krakowskiej Rogatki parkowanie jest dozwolone, ale objęte jest strefą płatnego parkowania.
Słupki, jak tłumaczy Miejski Zarząd Dróg zostały tam ustawione, ponieważ parkujące samochody ograniczały widzialność pojazdom wyjeżdżającym z Placu Jana Pawła II. Utrudniały też poruszanie się pieszym.
Pozostaje jednak kwestia estetyki słupków, które nie pasują do zabytkowej części miasta. Zastępca prezydenta Kielc Czesław Gruszewski przyznaje, że nie wyglądają one estetycznie, ale jest to rozwiązanie tymczasowe.
Jacek Sztechman prezes Krajowej Rady Urbanistów twierdzi, że tego typu nawet tymczasowe rozwiązanie, szpecą zabytkową część miasta. Dodaje, że niedaleko w okolicach Placu Panny Marii również ustawione zostały słupki, ale wykonano je w neutralnej kolorystyce.
Jarosław Skrzydło rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach stwierdził, że samo rozwiązanie ograniczające parkowanie w tym miejscu jest docelowe, ale jeśli chodzi o estetykę ustawionych słupków nie wyklucza zmian.