Ostrowiecki szpital został zamknięty dla odwiedzających. Powodem jest epidemia tzw. grypy żołądkowej. Z tego samego powodu, lecznica nie przyjmuje chorych dzieci. Mali pacjenci są kierowani do szpitali w Kielcach, Sandomierzu, Opatowie i Starachowicach.
Dyrekcja podjęła decyzję o wprowadzeniu zakazu odwiedzin po tym, jak coraz więcej pacjentów zaczęło uskarżać się na dolegliwości żołądkowe. Badania epidemiologiczne wykazały obecność drobnoustrojów, wywołujących tzw. grypę żołądkową. Według dyrektora szpitala Józefa Grabowskiego, wprowadzenie zakazu jest najskuteczniejszą metodą na ograniczenie zachorowań wśród pacjentów oraz ich rodzin. Lecznica będzie zamknięta dla odwiedzających do odwołania.
Według specjalistów, właśnie o tej porze roku notuje się najwięcej zgłoszeń tego typu dolegliwości. Katarzyna Konderak z ostrowieckiej stacji Sanepidu wyjaśnia, że najprostszym sposobem na uniknięcie zarażenia, jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny, a przede wszystkim częste mycie rąk.
Epidemiolodzy radzą, by w przypadku podejrzeń dotyczących zachorowania na grypę żołądkową skonsultować się z lekarzem i unikać dużych skupisk ludzkich.