Kielecka Straż Miejska podejmuje coraz więcej interwencji, dotyczących nietrzeźwych. W tym roku, funkcjonariusze zatrzymali już na ulicach ponad 500 osób pod wpływem alkoholu. Zastępca komendanta straży – Wojciech Bafia informuje, że funkcjonariusze są zobligowani przez prawo, aby nie przechodzić obok pijanych osób obojętnie. Jak mówi, wymusza to na nich ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
Strażnicy najczęściej przewożą nietrzeźwych do miejsca zamieszkania. W sytuacji, gdy bliscy nie chcą wpuścić pijanego do domu, bo np. boją się awantur, strażnicy odwożą delikwenta do punktu pomocy doraźnej dla bezdomnych, przy ulicy Żniwnej.
Wiele takich osób trafia także na szpitalny oddział ratunkowy na Czarnowie – przyznaje jego ordynator Dorota Adamczyk-Krupska. Jak mówi, kilka lat temu, kiedy działała jeszcze izba wytrzeźwień, osoby pod wpływem alkoholu zdarzały się na oddziale sporadycznie. Teraz sytuacja się odwróciła. Dziennie przywożonych jest od 8, do nawet 18 osób.
Spośród ponad 500 pijanych osób, które w tym roku zatrzymała straż miejska, 200 to osoby bezdomne.