Tylko zwycięstwo przedłuży nadzieję siatkarzy Effectora na awans do czołowej ósemki PlusLigi. Kielczanie w poniedziałek o g.18.00 w Hali Legionów podejmują AZS Politechnikę Warszawską.
Już wiemy, że Transfer Bydgoszcz przegrał w Częstochowie z miejscowym AZS 2:3, ale zainkasował jeden punkt i powiększył przewagę nad Effectorem do dwóch „oczek”. Wiemy również, że Lotos Trefl Gdańsk w tej kolejce punktów nie zdobędzie, bo w meczu rozegranym awansem w listopadzie przegrał u siebie ze Skrą Bełchatów 0:3. Zatem, gdyby kielczanie w poniedziałek pokonali popularnych „Inżynierów” 3:0 lub 3:1 to przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego będą na tym wymarzonym ósmym miejscu.
Wszystko jednak rozstrzygnie się zapewne dopiero 5 marca. Wtedy w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego Effector zagra w Bełchatowie ze Skrą, a Transfer Bydgoszcz podejmował będzie Lotos Trefl Gdańsk.
– Wiemy, że nie wszystko zależy od nas – podkreślał na konferencji prasowej trener Effectora Dariusz Daszkiewicz.
Trener Effectora jest w komfortowej sytuacji wszyscy zawodnicy są w pełni sił i gotowi do gry. Poniedziałkowy mecz z AZS Politechnika Warszawska rozpocznie się w Hali Legionów o g.18.00.