Zaległości w wypłacie wynagrodzeń oraz innych świadczeń to nadal duży problem, z którym borykają się pracownicy w województwie świętokrzyskim.
Okręgowy Inspektorat Pracy w Kielcach, podsumowując miniony rok, zwrócił uwagę również na nieprzestrzeganie przepisów bhp. Jak mówi rzecznik tej instytucji Barbara Kaszycka –pracodawcy łamią podstawowe zasady kodeksu pracy. Przede wszystkim nie wypłacają wynagrodzeń w terminie i nie zawierają umów o pracę. Inspektorzy często spotykali się także z nielegalnym zatrudnieniem. Łamane są też przepisy dotyczące czasu zatrudnienia.
Komentując wyniki kontroli, Barbara Kaszycka dodała, że skala problemu w ubiegłym roku jest podobna do 2012-ego. Natomiast O 10 procent spadła liczba skarg pracowników.
W sumie w minionym roku przeprowadzono blisko 3 tysiące kontroli. Sprawdzono ponad 2 i pół tysiąca firm. Najczęściej były to małe zakłady zatrudniające do 9 pracowników, bo tam najczęściej dochodzi do łamania praw pracowniczych, szczególnie w firmach zajmujących się handlem, naprawami oraz przetwórstwem.
Problemy dotyczyły 7 i pół tysiąca pracowników, którym pracodawcy winni byli blisko 9 mln złotych.