Druga rozprawa, w procesie Tomasza K., który w czerwcu ubiegłego roku na ulicy Chrobrego w Kielcach śmiertelnie potrącił dwie kobiety odbyła się w Sądzie Rejonowym w Kielcach. Jak ustaliła prokuratura, oskarżony w chwili wypadku był pod wpływem alkoholu i narkotyków.
Dziś zeznawali świadkowie – policjanci, którzy jako pierwsi przyjechali na miejsce wypadku, a także funkcjonariusz, który po służbie ścigał rozbite BMW, uciekające ulicami Kielc. Przypomnijmy, oskarżony przyznał się do prowadzenia tego auta, po tym jak śledczy przedstawili mu nagranie z monitoringu. Kamera zainstalowana w miejskim autobusie zarejestrowała uciekające BMW. Na filmie była widoczna twarz kierującego.
Prokuratura ustaliła, że Tomasz K. prowadząc samochód, 9 czerwca, na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem i wjechał w dwie spacerujące kobiety. Następnie uciekł z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy ofiarom. Obie kobiety zmarły.
Na ławie oskarżonych zasiadł tez kolega Tomasza K.- Dariusz H., który ukrywał go po wypadku. Przewiózł go z Kielc do lasów w gminie Kije, co uniemożliwiło śledczym przebadanie go na zwartość alkoholu i narkotyków, zaraz po wypadku.
Następna rozprawa odbędzie się 25 lutego.