Podbudowani zwycięstwem z Cerradem Czarnymi Radom pojechali do Rzeszowa na kolejny mecz PlusLigi siatkarze Effectora Kielce. Rywal jednak dziś będzie znaczenie bardziej wymagający, bo to mistrzowie Polski: Asseco Resovia.
Gospodarze na pewno będą chcieli zrehabilitować się za niedzielną, zupełnie niespodziewaną, porażkę 1:3 w Warszawie z AZS Politechniką.
– Musimy być perfekcyjni w każdym elemencie – podkreśla trener Dariusz Daszkiewicz. – Każdy zdobyty punkt przybliża nas do ósmego miejsca i fazy play off, dlatego będziemy ambitnie walczyć bez względu na klasę rywala – dodaje kielecki szkoleniowiec.
Prawie wszyscy siatkarze Effectora są zdrowi i w pełni sił. Jedyny znak zapytania dotyczy Cristiana Poglajena. Argentyński przyjmujący jest z drużyną w Rzeszowie, ale o tym czy wejdzie na parkiet trenerzy będą decydować w trakcie spotkania.
Mecz Asseco Resovia Rzeszów – Effector Kielce rozpocznie się w hali na Podpromiu dziś o godzinie 18.00.