O ponad połowę zmniejszyła się umieralność noworodków w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. Jeszcze kilka lat temu na 1000 noworodków statystycznie umierało ponad ośmioro dzieci.
W ubiegłym roku na 1000 urodzeń, zmarło czworo dzieci. Jak wyjaśnia dyrektor lecznicy Jan Gierada, sytuacja poprawiła się po otwarciu na Czarnowie oddziału neonatologicznego, który zapewnia specjalistyczną opiekę na najwyższym poziomie.
W ubiegłym roku w szpitalu na Czarnowie urodziło się 1475 dzieci, a w 2012 roku 1137. Jednak, jak przyznaje ordynator oddziału neonatologicznego Grażyna Pazera, mimo postępu medycyny, nie wszystkie noworodki da się uratować. W 2013 roku w oddziale intensywnej terapii, na który trafiają najbardziej chore dzieci, leczonych było 109 noworodków, 6 z nich zmarło.
Zmniejszenie umieralności noworodków wynika także z tego, że kobiety ciężarne coraz częściej korzystają z badań prenatalnych, dzięki którym jeszcze przed urodzeniem dziecka można wykryć ewentualne wady płodu i rozpocząć terapię.