Bydgoszcz wydała wojnę stadionowym chuliganom. W walkę z bandytami zaangażowały się władze miasta.
Eskalacją konfliktu było niewpuszczenie na stadion w Bydgoszczy zaprzyjaźnionych z fanami Zawiszy pseudokibiców ŁKS oraz wulgarne przyśpiewki i transparenty pod adresem właściciela klubu Radosława Osucha, któremu sympatycy Zawiszy zarzucają współpracę z policją.
Do akcji wkroczył prezydent miasta Rafał Bruski.
Piłka nożna dla kibiców – takie hasło wielokrotnie możemy usłyszeć na stadionach. Dla kibiców tak, ale na pewno nie dla chuliganów i boiskowych bandytów.