Marsze pamięci, szlakiem powstańców i msza w kościele na Karczówce- w ten sposób Kielce uczciły 151 rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. Marsze wyruszyły z dwóch stron Karczówki. Jedna grupa podążała od Czarnowa, a druga od Białogonu.
Sprzed Kieleckiej Fabryki Pomp wyruszyło około 70 osób w różnym wieku. Uczestnicy, wśród nich duża grupa młodzieży, nieśli flagi narodowe, a do ubrań mieli przypięte biało- czerwone wstążeczki. Obie grupy spotkały się w południe na Karczówce. Tam odbyło się uroczyste nabożeństwo w intencji Ojczyzny.
Rektor Wspólnoty Pallotynów ks. Jan Oleszko apelował do uczestników uroczystości o pamięć tamtych wydarzeń. Jak mówił, to część naszej tożsamości. Nawiązując do wydarzeń historycznych wspomniał, że wywalczyliśmy wolność, ale wciąż się bijemy. Wolność powinna być niekłótliwa- mówił ks. Oleszko.
W mszy oraz uroczystościach patriotycznych, które odbyły się przed pomnikiem na mogile powstańców styczniowych, licznie uczestniczyli kielczanie. Jak mówili to obowiązek każdego Polaka, należy uczcić tych, którzy walczyli za wolność Ojczyzny.
Podczas uroczystości wystąpił chór z Bielin. Wykonał m. in. „Polską Kolędę”, czyli utwór śpiewany przez powstańców do melodii „W żłobie leży…”. Dla uczestników uroczystości przygotowano teksty tej historycznej pieśni.