Mieszkańcy Morawicy skarżą się na zanieczyszczenia i hałas powodowany przez betoniarnię, funkcjonującą przy ulicy Górniczej. Okazuje się, że została ona wybudowana nielegalnie.
Takie są ustalenia Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, po kontroli i analizie dokumentów. Właściciel zakładu nie ma pozwolenia na budowę obiektu. Ma wprawdzie pozwolenie na produkcję betonu, ale za pomocą przenośnych urządzeń.
Inspektorzy wydali przedsiębiorcy zalecenia, które musi spełnić, aby zalegalizować betoniarnię. Do końca maja ma dostarczyć wymagane dokumenty, a dodatkowo będzie musiał zapłacić opłatę legalizacyjną, która może wynieść ponad 100 tysięcy złotych. Jeśli nie spełni tych warunków powiatowy inspektor nadzoru budowlanego może wydać nakaz rozbiórki- informuje Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, Urszula Markowska.
O nielegalnie działającej betoniarni, stosowne służby poinformowali okoliczni mieszkańcy, którzy skarżą się, że zakład utrudnia im życie. Szczególnie uciążliwy jest kurz powstający w trakcie produkcji i przesypywania betonu, ale także hałas, emitowany przez silniki urządzeń.
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nie wiedział, że w Morawicy wybudowano taki obiekt. Działki na których funkcjonuje betoniarnia, zgodnie z planem zagospodarowania od 1986 roku są przeznaczone na działalność przemysłową.