Na dziedzińcu Wojewódzkiego Domu Kultury odbyła się giełda kolekcjonerska. Helena Wendys z Tarnowskich Gór oferowała do sprzedaży zabytkową porcelanę, między innymi słynnej firmy Rosenthal. – Pytali o nią przede wszystkim kolekcjonerzy. Są tacy, którzy posiadają kilkaset filiżanek i wciąż poszukują kolejnych. Na polskim rynku ich nie dostaniemy, sprowadzamy je z Danii – tłumaczy Helena Wendys.
Dużym zainteresowaniem cieszyło się stoisko z monetami i banknotami. Numizmatyk Krzysztof Drążek stwierdził, że wybór jest duży, ale żeby kupić interesujący eksponat, trzeba się sporo natrudzić. – Tą pasją zaraził mnie jeden z moich kolegów, Monety można nabyć między innymi na giełdach, antykwariatach, czy aukcjach – mówi Krzysztof Drążek.
Na giełdzie oferowano ponadto między innymi obrazy, stare świeczniki, żeliwne figurki, a także zabytkowe lustra.