O 20 tysięcy wzrosła liczba osób, która znajduje się w systemie związanym z odbiorem odpadów w Kielcach. Początkowo zgodnie z deklaracjami złożonymi w magistracie w ewidencji było 150 tysięcy mieszkańców Kielc. Po weryfikacji, liczba zobowiązanych do wnoszenia opłat za wywóz nieczystości wzrosła do ponad 170 tysięcy.
Urzędnicy i Straż Miejska nadal prowadzą kontrole, które mają na celu ujawnianie osób oraz firm, które nie złożyły deklaracji, albo nie ujawniły w nich wszystkich informacji, mówi Adam Rogaliński z Wydziału Zarządzania Usługami Komunalnymi kieleckiego ratusza.
Strażnicy otrzymali do sprawdzenia około 2 tysięcy adresów, co do których są wątpliwości. Efekt jest taki, że codziennie zgłaszają się osoby, które chcą wyjaśnić wątpliwości. Urzędnicy szacują, że w ciągu miesiąca przybędzie od kilkudziesięciu do kilkuset nowych deklaracji.
Adam Rogaliński dodaje, że zmalała liczba skarg na firmę odbierającą odpady. Obecnie jest ich kilka w miesiącu i dotyczą nieterminowego wywozu. Nie ma także dużych zaległości w opłatach za usuwanie nieczystości. Zobowiązania nie przekraczają 5 % należności. Adam Rogaliński zapowiada, że jeżeli pojawią się większe długi, uruchamiane będą procedury administracyjne do egzekucji komorniczej włącznie.