Kieleckie MPK zaostrzyło kontrole trzeźwości kierowców. To reakcja na wypadek w Łodzi, spowodowany przez pijanego motorniczego, w którym zginęły dwie osoby. Prezes firmy – Elżbieta Śreniawska informuje, że codziennie, przed opuszczeniem zajezdni losowo badanych jest kilku kierowców. Dodaje, że częstotliwość kontroli zwiększa się po każdym długim weekendzie. Tak było też dzisiaj, gdy zbadano trzeźwość kilkunastu osób. Kierowcy są sprawdzani również w ciągu dnia. Kontroler ruchu, jeżdżąc po mieście sprawdza m.in. trzeźwość, a także umundurowanie kierowców.
Elżbieta Śreniawska dodaje, że przed rozpoczęciem pracy, kierowcy mogą również z własnej woli skorzystać z alkotestu, którym dysponuje dyspozytor. Jeśli kierowca podda się badaniu i okaże się, że nie powinien prowadzić pojazdu, może bez konsekwencji wziąć przysługujący mu urlop na żądanie.
Kieleckie MPK zatrudnia ponad 400 kierowców. W ciągu ostatnich pięciu lat, dyscyplinarnie zwolniony został jeden kierowca, który chciał usiąść za kierownicą będąc pod wpływem alkoholu.