Kielczanie coraz bardziej tęsknią za zimą. Na śnieg, przede wszystkim czekają ci, którzy chcą pojeździć na nartach. Na razie, miłośnicy zimowych sportów mogą korzystać jedynie ze sztucznych lodowisk. Mimo że są one płatne, cieszą się dużym zainteresowaniem.
Błażej Zając z Centrum Sportowo-Rekreacyjnego „Stadion” informuje, że ślizgawkę na Rynku codziennie odwiedza kilkaset osób. Dzisiaj, z rekreacji na lodowisku skorzystało ponad pół tysiąca osób. Duża frekwencja jest również na sztucznym lodowisku na kieleckim „Stadionie”. Pobliski stok narciarski wciąż jest jednak zamknięty. Nieczynne są również wyciągi na innych trasach narciarskich w regionie świętokrzyskim. Tymczasem spacerujący po kieleckim parku narzekają nie tylko na brak śniegu, ale również zimowej atmosfery.
W najbliższych dniach, synoptycy nie przewidują nadejścia zimy. Prognozują, że temperatura spadnie poniżej zera dopiero w połowie stycznia. Na śnieg trzeba będzie poczekać jeszcze dłużej. Do 20 stycznia przewidywane są jedynie przelotne opady deszczu.