Na Placu Literatów w Kielcach zakończył się Jarmark Świąteczny. Dzisiaj, w jego ostatnim dniu, stoiska świeciły pustkami. Osoby, które spacerowały ulicą Sienkiewicza były rozczarowane tym, że kramy są zamknięte. Ich zdziwienie było tym większe, że po kieleckim deptaku licznie przechadzały się dzisiaj całe rodziny.
W zamyśle organizatorów, czyli Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni oraz Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych, jarmark miał zachęcić mieszkańców Kielc do odwiedzenia centrum miasta i skorzystania z oferty kupców. Stoiska miały być czynne w każdy weekend do 6 stycznia. Na początku grudnia świeciły jednak pustkami. Kramy cieszyły się zainteresowaniem jedynie tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Wówczas chętnie kupowano świąteczne dekoracje i ozdoby, a także przysmaki i produkty kuchni regionalnych.