Platforma Obywatelska nie jest zaskoczona decyzją prezydenta dotyczącą Otwartych Funduszy Emerytalnych. Bronisław Komorowski podpisał ustawę, ale zapowiedział, że skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego. Poseł Platformy Artur Gierada powiedział, że w tej sytuacji prezydent zachował się optymalnie.
„Spodziewałem się takiej decyzji. Nie dopuszczałem innego scenariusza. Ważne jest takze to, aby wokół tej ustawy wszystko było jasne. Skierowanie jej do Trybunału rozstrzygnie, czy argumenty niektórych prawników i ekonomistów sugerujące, że jest niekonstytucyjna są słusze” – powiedział poseł.
Gość Radia Kielce podkreślił, że po roku 1999 w systemie emerytalnym niewiele się działo, choć zmiany miały być bardzo poważne. Nie zgodził się z opinią, że obecne decyzje dotyczące OFE to – jak twierdzą niektórzy – „skok na kasę”.
Poseł Platformy przypomniał, że przyszli emeryci będą mieli 4 miesiące na decyzję, czy chcą by ich środki na przyszłe świadczenia gromadzone były i w OFE i w ZUS-ie czy tylko w ZUS-ie. Ustawa przewiduje ponadto, że ponad 50% oszczędności zgromadzonych w Otwartych Funduszach Emerytalnych ma być przekazane do ZUS-u. OFE nie będą mogły inwestować w obligacje Skarbu Państwa, będą mogły natomiast kupować inne papiery wartościowe, między innymi akcje.