Członek zarządu województwa świętokrzyskiego Jan Maćkowiak wszedł w skład grupy samorządowców, którzy wspólnie z Ministerstwem Infrastruktury i Rozwoju mają zdecydować o przyszłości pasażerskich przewozów regionalnych w Polsce. Podczas pierwszego spotkania, któremu przewodniczyła wicepremier Elżbieta Bieńkowska określono, że priorytetem jest stworzenie jednolitego systemu kolei regionalnych.
Pierwszą zmianą w spółce Przewozy Regionalne ma być zwiększenie niezależności jej wojewódzkich oddziałów. Od stycznia będą one samodzielnymi podmiotami gospodarczymi. Dzięki temu – jak wyjaśnia Jan Maćkowiak, marszałkowie poznają wyniki finansowe oddziałów, których są współwłaścicielami. Bilans ma być znany w przyszłym roku i głównie na jego podstawie mają zostać podjęte kolejne decyzje.
Jan Maćkowiak dodaje, że na razie nie zdecydowano, czy województwo świętokrzyskie utworzy własną spółkę kolejową. Mówi, że alternatywą jest nawiązanie współpracy z innym samorządem. Zwraca jednak uwagę na opinię ekspertów zajmujących się rynkiem kolejowym, którzy doradzają Świętokrzyskiemu stworzenie partnerskiej spółki z innym regionem.
Samorząd płaci spółce za wykonywanie połączeń regionalnych. Zgodnie z trzyletnią umową, w przyszłym roku wyda na ten cel prawie 23 mln zł. Ponadto Świętokrzyski Urząd Marszałkowski kupuje tabor, użytkowany później przez Świętokrzyski Zakład Przewozów Regionalnych. W przyszłym roku zapłaci za sześć nowoczesnych pociągów.