Ponad 90 gmin, na prawie 300 skontrolowanych w całym kraju nie osiągnęło wymaganego poziomu recyklingu odpadów, ustalonego w ustawie o utrzymaniu porządku i czystości. Tak wynika z kontroli przeprowadzonej przez Inspekcję Ochrony Środowiska.
W Kielcach nie ma tego problemu – zapewnia zastępca prezydenta miasta – Czesław Gruszewski. W Promniku funkcjonuje instalacja regionalna, która spełnia obecne normy. Odpady które można przetworzyć są sortowane i będą magazynowane, do momentu powstania w Promniku nowoczesnego Zakładu Utylizacji Odpadów. Instalacja ma powstać do końca 2015 roku. Zgodnie z dyrektywami unijnymi, do 2020 roku, samorządy mają przetwarzać 75% odpadów.
Budowa Zakład Unieszkodliwiania Odpadów w Promniku będzie kosztować 223 miliony złotych. Inwestycja będzie służyć około 380 tysiącom mieszkańców Kielc i 18 okolicznych gmin. Zakład ma kompleksowo rozwiązać problem gospodarowania odpadami komunalnymi.