Ministerstwo Skarbu Państwa kolejny raz wystawiło na sprzedaż 85 procent akcji Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Pozostałą część mają nieodpłatnie otrzymać pracownicy spółki. Cenę wywoławczą za pakiet ponad 410 tysięcy akcji przewoźnika, ustalono na 4 miliony 100 tysięcy złotych. Prezes ostrowieckiego PKS-u Stanisław Wodyński mówi, że znalezienie inwestora byłoby korzystne. Dodaje jednak, że możliwa jest również komunalizacja.
Spółka jest w trudnej sytuacji, ale na bieżąco wywiązuje się z zobowiązań wobec pracowników, kontrahentów i urzędów.
Dodaje, że w styczniu powinien zakończyć się proces restrukturyzacji. Nadzieję na jej rozwój wiąże natomiast z Regionalnym Programem Operacyjnym na lata 2014-2020 i dofinansowaniem zakupu ekologicznego taboru.
Ostrowiecki PKS zatrudnia prawie 270 osób, z czego 150 to kierowcy. Przewoźnik obsługuje ponad 250 linii wykonując dziennie około 700 kursów.
Do spółki należą między innymi dworce autobusowe w Ostrowcu i Opatowie. Tabor przewoźnika tworzy 130 autobusów, z czego 30 nowoczesnych kupionych w ostatnich dwóch latach. 10 z nich to pojazdy fabrycznie nowe.