Leszek Ojrzyński sezon 2013/2014 rozpoczynał na ławce rezerwowych Korony Kielce, ale po trzech kolejkach został zwolniony ze stanowiska trenera, a zastąpił go Hiszpan Jose Rojo Martin. 41-letni szkoleniowiec po trzech miesiącach bez pracy znalazł zatrudnienie w Podbeskidziu Bielsko-Biała.
W 21. kolejce T-Mobile Ekstraklasy „górale” przegrali na „Arenie Kielc” z „żółto-czerwonymi” i rok zakończyli na przedostatnim miejscu w tabeli.
Po meczu była okazja do tego, aby z Leszkiem Ojrzyńskim porozmawiać na różne tematy m. in. o trudnej sytuacji w jakiej znalazła się jego drużyna.
Leszek Ojrzyński to szkoleniowiec z charakterem, który nie odpuszcza do samego końca. Tak będą z pewnością grali wiosną jego podopieczni. Czy Podbeskidzie utrzyma się w lidze tego nie wiem, ale jeśli tak się stanie to będzie to duży sukces byłego trenera kieleckiej Korony.