Jan Gajda – radny powiatowy i ortopeda ze skarżyskiego szpitala zamierza skierować skargę do rzecznika odpowiedzialności zawodowej. Ma to związek z wypowiedzią wicedyrektora lecznicy prof. Zbigniewa Kotwicy, który został zawieszony w wykonywaniu obowiązków. Chodzi o podejrzenie o fałszowanie dokumentów medycznych.
Przypomnijmy podczas konferencji prasowej prof. Kotwica skrytykował umiejętności zawodowe ortopedy. Jan Gajda – w rozmowie z Radiem Kielce uznał, że nie będzie się zniżał do poziomu doktora Kotwicy i komentował jego umiejętności. Ale – jak dodał – publiczne komentowanie kompetencji lekarza przez innego lekarza nie jest zgodne z kodeksem etyki lekarskiej, dlatego skieruje skargę do rzecznika odpowiedzialności zawodowej.
Afera w skarżyskim szpitalu wybuchła po tym, jak ujawniono, że wicedyrektor placówki mógł umieszczać w dokumentacji fałszywe dane, jakoby przeprowadzał operacje z asystentem – doktorem Michałem Tarnowskim. Jednak w tym czasie, doktor Tarnowski operował w szpitalu w Koszalinie, gdzie jest zatrudniony na oddziale neurochirurgii. Dostawał jednak pieniądze za operacje, które miał wykonać w Skarżysku.
Sprawa trafiła do prokuratury, a dokumentację medyczną zabezpieczyła policja.