Spółdzielnia Mieszkaniowa „Na Stoku” w Kielcach szuka prezesa. Rada Nadzorcza ogłosiła konkurs na to stanowisko. Poprzedniego szefa odwołano w lipcu, a od tego czasu pełniącym obowiązki jest, delegowany przez radę Adam Jaskuła.
Przewodniczący rady nadzorczej Zbigniew Czaja tłumaczy, że oddelegowanie kończy się 12 stycznia, dlatego zdecydowano się na rozpisanie konkursu. Kandydaci na to stanowisko muszą mieć wykształcenie wyższe, co najmniej 10-letni staż pracy, z czego 5 lat na stanowiskach kierowniczych.
Wśród wymagań jest także znajomość prawa spółdzielczego, dyspozycyjność oraz dobry stan zdrowia. Ostatni zapis kandydaci muszą udokumentować zaświadczeniem lekarskim potwierdzającym, że mogą spełniać obowiązki prezesa. Zbigniew Czaja tłumaczy, że postawiono taki warunek, bo sugeruje to regulamin.
Nowego prezesa spółdzielni „Na Stoku” powinniśmy poznać do końca roku. Wcześniej, bo 16 i 17 grudnia odbędzie się Walne Zgromadzenie członków spółdzielni. Będą decydować m. in. o tym, czy prezes powinien mieć zastępcę. Obecnie zarząd spółdzielni składa się z dwóch osób. Część mieszkańców nie akceptuje takiego rozwiązania i chce zmian.