Wciąż nie wiadomo ile pieniędzy zrabowali złodzieje, z bankomatu przy ulicy Kazimierza Wielkiego w Kielcach. Jak dowiedziało się Radio Kielce można mówić o kilkudziesięciu tysiącach złotych. Prawdopodobnie ci sami sprawcy próbowali okraść bankomat przy ulicy Wapiennikowej W tym przypadku jedynie uszkodzono urządzenie- powiedział Radiu Kielce podkomisarz Kamil Tokarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji. Dodał, że metoda działania bandytów była identyczna jak w Starachowicach, gdzie kilka miesięcy temu skradziono zawartość bankomatu.
Przypomnijmy, wczoraj około godziny 4.00, wybuch spowodował rozerwanie obudowy bankomatu, który przylegał do ściany sklepu spożywczego. Eksplozja była tak silna, że elementy urządzenia porozrzucane były w promieniu stu metrów. Nadal nie udało się nam skontaktować z rzeczniczką operatora bankomatów.