Schronisko dla bezdomnych Zwierząt w Dyminach od kilku miesięcy nie przyjmuje czworonogów. Zakaz wydał Powiatowy Lekarz Weterynarii, w związku z trwającym remontem placówki.
Kierownik Wydziału Zarządzania Usługami Komunalnymi w Urzędzie Miasta w Kielcach Grażyna Ziętal informuje, że remont, który obejmuje budynek główny oraz część boksów, ma się zakończyć do końca tego roku. Wówczas schronisko będzie mogło pomieścić ponad 150 psów i kotów. Jednak jej zdaniem nie rozwiąże to problemu bezpańskich zwierząt w mieście, ponieważ zawsze znajdą się nieodpowiedzialne osoby które porzucają czworonogi.
W schronisku przebywa 110 psów i 16 kotów. Do placówki przyjmowane są tylko ranne i chore zwierzęta.