Sytuacja finansowa Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych jest stabilna, spółka na bieżąco reguluje wszystkie należności, a pracownicy otrzymali zaległe premie jubileuszowe. Obecnie priorytetem dla zarządu jest zawarcie układu z wierzycielami, od którego zależą dalsze losy firmy.
Prezes Maksymilian Kostrzewa informuje, że niezbędna do zawarcia postępowania układowego lista wierzytelności jest już prawie gotowa. Dodaje, że zgodnie z uchwałą rady wierzycieli, przygotowane zostały propozycje układowe.
Według Maksymiliana Kostrzewy ich kształt oraz sytuacja finansowa spółki daje nadzieje, że w lutym lub marcu przyszłego roku uda się zawrzeć układ z właścicielami.
Maksymilian Kostrzewa dodaje, że na wiosnę spółce prawdopodobnie uda się odzyskać 65 milionów złotych od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, jako zapłatę za kruszywo wykorzystane przy budowie autostrad. Aby to było możliwe konieczna jest jednak zmiana tak zwanej specustawy drogowej.
Projekt zmian znajduje się obecnie w uzgodnieniach międzyresortowych. Zatrudniające ponad 300 osób Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych zostały sprywatyzowane w 2011 roku. Właścicielem 85 procent akcji została spółka Dolnośląskie Surowce Mineralne. Od maja 2012 roku kielecka firma jest w stanie upadłości układowej.