W województwie świętokrzyskim, od kilku lat, systematycznie ubywa mieszkańców. Ze statystyk Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że na koniec pierwszego półrocza w regionie świętokrzyskim zameldowanych było milion dwieście siedemdziesiąt tysięcy osób, natomiast w analogicznym okresie 2012 roku, o pięć tysięcy więcej.
Aneta Królik z kieleckiego oddziału GUS wyjaśnia, że na taką sytuację ma wpływ kilka czynników. To m. in. ujemny przyrost naturalny. Od stycznia do czerwca tego roku w świętokrzyskiem urodziło się ponad pięć tysięcy dwieście dzieci, podczas gdy w roku ubiegłym na świat przyszło o 500 osób więcej.
Natomiast, w porównaniu z rokiem ubiegłym, liczba zgonów zwiększyła się o 4%.
Przyczyną wyludniania się jest także migracja mieszkańców. W pierwszym półroczu z tego powodu ubyło 1,5 tysiąca osób.
Jak dodaje Aneta Królik, skala migracji zagranicznych może być znacznie większa, ponieważ nie wszystkie osoby wyjeżdżające na stałe poza granice kraju, wymeldowują się z dotychczasowego miejsca zamieszkania.