Bez kilku podstawowych zawodników wyjechała drużyna Korony do Gdyni, gdzie we wtorek rozegra mecz 1/8 finału Pucharu Polski z pierwszoligową Arką. W Kielcach zostali m. in.: Zbigniew Małkowski, Paweł Golański, Pavol Stano, Vlastimir Jovanović, Serhij Pilipchuk oraz Paweł Sobolewski. W kadrze nie znaleźli się również narzekający na urazy Przemysław Trytko i Jacek Kiełb.
– Mamy teraz mecze co trzy dni i musimy rozsądnie gospodarować siłami poszczególnych piłkarzy. W Kielcach zostali zawodnicy starsi oraz ci, którzy ostatnio dużo grali w lidze. Jeżeli ktoś uważa, że do Gdyni jedziemy na spacer to się grubo myli. Jeśli jakiś piłkarz myśli, że na Puchar Polski jedzie za karę, to nie ma dla niego miejsca w moim zespole – stwierdził trener „żółto–czerwonych” Jose Rojo Martin.
Do Gdyni pojechali młodzi zawodnicy m. in.: Piotr Piwowar, Mateusz Janiec i Michał Przybyła. Do kadry pierwszego zespołu, po niemal miesięcznym pobycie w rezerwach, wrócili Łukasz Sierpina i Mateusz Stąporski. Trener „Pacheta” zabrał również ze sobą, powracającego do pełni formy po kontuzji, Macieja Korzyma.
Mecz 1/8 finału Pucharu Polski, w którym Korona Kielce zmierzy się w Gdyni z Arką, rozegrany zostanie we wtorek 5 listopada o godzinie 18.00.