Dwóch mężczyzn kradło krzemień pasiasty z nieczynnej kopalni w Śródborzu, w powiecie opatowskim. Na gorącym uczynku przy 43-letnim mężczyźnie i jego 19-letnim synu, policjanci znaleźli 48 kilogramów tego surowca. W ich domu funkcjonariusze zabezpieczyli kolejne 100 kilogramów krzemienia, informuje oficer prasowy opatowskiej policji, Andrzej Baran. Obaj są mieszkańcami gminy Ożarów.
Kradzież zauważył właściciel wyrobiska. Policyjne dochodzenie ustali dokładną wartość tego surowca. Dziś mężczyźni będą przesłuchiwani w prokuraturze, grozić im może nawet 5 lat więzienia. Nieoficjalnie wartość skradzionych kamieni to około 1000 złotych.
Krzemień pasiasty występuje tylko w jednym miejscu na świecie Ziemi Sandomierskiej. W Sandomierzu w 1972 roku powstała pierwsza biżuteria z krzemieniem pasiastym.