Tego się chyba nikt nie spodziewał. Po dwóch niezłych meczach – wygranym w Kielcach z Jagiellonią i przegranym w Szczecinie z Pogonią – w 14. kolejce T – Mobile Ekstraklasy Korona uległa przed własną publicznością Ruchowi Chorzów 1:4.
„Żółto – czerwoni” zagrali słabe spotkanie, a wygrana „Niebieskich” była jak najbardziej zasłużona. Początek nie zapowiadał katastrofy. W 11. minucie kielczanie objęli prowadzenie po golu Przemysława Trytki, który chwilę później opuścił boisko z powodu kontuzji.
Czy Korona podniesie się po „chorzowskim laniu” przekonamy się już w najbliższą sobotę. W ostatnim meczu rundy jesiennej podopieczni trenera „Pachety” zmierzą się na wyjeździe z Cracovią. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15.30 i w całości będzie transmitowane na antenie Radia Kielce.