Liderzy SLD walczą o pierwsze miejsce na liście Sojuszu w wyborach do Europarlamentu z okręgu świętokrzysko-małopolskiego. Z „jedynką” chce startować szef świętokrzyskiej lewicy Andrzej Szejna. Twierdzi, że zna języki i bliskie są mu sprawy regionu.
Start i wsparcie listy, ale tylko z pierwszego miejsca, deklaruje były premier Józef Oleksy. Jak stwierdził w wywiadzie dla Radia Kielce – nie zamierza kandydować z innej pozycji dla samego uczestnictwa w wyborach, ale chce je wygrać i zdobyć mandat. W tym pomaga właśnie pierwsze miejsce.
Odnosząc się do obecniej eurodeputowanej SLD Joanny Senyszyn, która także będzie kandydować, Józef Oleksy stwierdził, że nie powinna przywiązywać się do pierwszego miejsca, bo listy kandydatów nie są dożywotnio przypisane do tych, którzy już raz zdobyli mandat.
Tymczasem europosłanka jest pewna, że to ona będzie otwierać listy SLD. Nie wierzy też, że Józef Oleksy wystartuje z naszego okręgu, bo podobne zabiegi czyni w Warszawie i Wielkopolsce. Joanna Senyszyn stwierdziła dzisiaj na naszej antenie, że to ona jest niekwestionowanym liderem okręgu, co potwierdziły ostatnie wybory do Parlamentu Europejskiego. Jest także przekonana, że będzie otwierać listę ponieważ przewodniczący partii Leszek Miller zapowiedział, że dotychczasowi eurodeputowani będą traktowani w sposób preferencyjny.
O przygotowaniach do wyborów członkowie SLD będą duskutować w najbliższy wtorek. Do Kielc przyjeżdża były premier Józef Oleksy.