Hanna Gronkiewicz-Waltz i ludzie, którzy pracują dla niej odnieśli sukces – tak politolog Witold Sokała skomentował wstępne wyniki niedzielnego referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy. Według sondażowych wyników głosowania, Hanna Gronkiewicz-Waltz zachowa urząd. TNS Polska tuż przed pólnocą podał, że frekwencja wyniosła 26,8 procent, czyli poniżej wymaganego progu.
Wygrana prezydent Gronkiewicz- Waltz to porażka tych partii, które chciały jej odwołania – mówi gość Radia Kielce. Witold Sokała podkreślił, że PiS-owi udało się jednak zmobilizować do udziału w referendum bardzo dużą liczbę swoich wyborców i to bardzo ważna wskazówka dla tej partii. Jeśli chodzi o Platformę Obywatelską możemy mówić o względnym sukcesie – dodał politolog.
Za odwołaniem prezydent miasta opowiedziało się 94,1 procent głosujących. W Wilanowie frekwencja była niższa 21,18 procent. Tutaj za odwołaniem Gronkiewicz-Waltz opowiedziało się 94,7 procent tych, którzy oddali głos w referendum.
Z podanych dotąd danych wynika, że stuprocentową frekwencję odnotowano w areszcie śledczym przy ul. Kocjana na Bemowie, gdzie w referendum wzięło udział 48 osób; 23 z nich opowiedziało się za odwołaniem prezydent.
Wyniki niedzielnego głosowania zostaną podsumowane i podane do publicznej wiadomości dopiero po zatwierdzeniu protokołów ze wszystkich komisji obwodowych. Nie wiadomo, jak długo to potrwa – niektóre z protokołów musiały wrócić do obwodów z powodu popełnionych błędów.