Przetarg na usługi komunikacji miejskiej w Jędrzejowie trzeba będzie powtórzyć. Firma, która wygrała rywalizację odmówiła podpisania umowy. Burmistrz Marcin Piszczek wyjaśnia, że przedstawiciele przewoźnika argumentowali swoją decyzję przeszacowaniem przez magistrat wpływów z biletów.
Burmistrz dodaje, że gmina uzyskała te dane od firmy, która dotychczas woziła mieszkańców miasta.
W najbliższym czasie ogłoszony zostanie kolejny przetarg. Do czasu jego rozstrzygnięcia, komunikację miejską będzie obsługiwać dotychczasowy przewoźnik, czyli PKS Radomsko. Gmina, przez trzy miesiące dopłaci firmie ponad 40 tysięcy, za ulgowe przejazdy.
Marcin Piszczek przypomniał, że do przetargu zgłosiły się 4 firmy. Najkorzystniejszą ofertę, opiewającą na 360 tys. zł, za trzy lata złożyła spółka Mati-Trans z Poręby. Najwyższą propozycję przedstawił PKS Radomsko. Ta firma chciała dostać nieco ponad milion złotych.
Przewoźnik z Radomska obsługuje komunikację miejską w Jędrzejowie od czerwca ubiegłego roku, kiedy ogłoszono upadłość miejscowego PKS.