W kieleckim Urzędzie Miasta liczone są głosy z propozycjami inwestycji, które mieszkańcy chcieliby zrealizować w ramach budżetu obywatelskiego. Spośród 67 propozycji, na które można było głosować wybrane zostaną pomysły o największej liczbie wskazań i zmieszczą się w kwocie 3 milionów złotych, bo taka zostanie zarekomendowana radnym w ramach budżetu obywatelskiego.
Wyniki liczenia zostaną ogłoszone 7 października.
Zastępca prezydenta Kielc Tadeusz Sayor stwierdził, że zainteresowanie mieszkańców ideą budżetu obywatelskiego było bardzo duże. Teraz urzędnicy czekają na głosy przesłane pocztą.
Radny Władysław Burzawa obawiał się, że mieszkańcy nie przekonają się do idei budżetu obywatelskiego, ale jak się okazało zainteresowanie przeszło wszelkie oczekiwania. Tym bardziej, że w Kielcach jest to nowość. W tym kontekście kwota 3 mln złotych na realizacje tych inwestycji jest mała i niektóre osoby mogą być rozczarowane. W przyszłości aby dać szansę na realizację inwestycji zgłoszonych przez mniejsze wspólnoty, wszystkie zadania zostaną podzielone na określone grupy.
Radny Stanisław Rupniewski podkreśla, że niewątpliwą zaletą budżetu obywatelskiego jest aktywność mieszkańców. Teraz rolą radnych będzie analiza wszystkich propozycji i wprowadzenie do kolejnego budżetu miasta najlepszych spośród tych które nie doczekają się teraz realizacji.
Akcję dotyczącą wprowadzenia w Kielcach budżetu obywatelskiego pod hasłem „Razem poukładajmy Kielce” zainicjowały Gazeta Wyborcza i Polskie Radio Kielce przy poparciu prezydenta Wojciecha Lubawskiego.