Autobusy MPK będą od wtorku dojeżdżać do kampusu Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, przy ulicy Świętokrzyskiej w Kielcach. Studentów ma wozić wydłużona linia numer 114. Obecnie, z pętli autobusowej przy ulicy Żniwnej, do budynków uczelni można dostać się wiaduktem nad trasą ekspresową, czyli pokonać prawie kilometr.
Profesor Barbara Zbroińska – prorektor ds. Rozwoju i Finansów UJK twierdzi, że studenci od dawna narzekają na takie rozwiązanie. Przyznaje, że dostępność komunikacyjna kampusu jest mocno ograniczona. Dodaje, że na pięciu wydziałach uniwersytetu uczy się obecnie około 15 tysięcy osób, dlatego liczy na uruchomienie kolejnych linii autobusowych.
Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego- Marian Sosnowski nie wyklucza takiego rozwiązania, ale na razie chce ocenić zainteresowanie żaków komunikacją miejską. Dlatego ZTM zdecydował się na wydłużenie linii nr 114, która będzie teraz kursowała do Domaszowic, przejeżdżając tuż obok uniwersytetu.
Na zdecydowaną poprawę dojazdu do kampusu, studenci będą musieli poczekać przynajmniej rok. Wiceprezydent Kielc Tadeusz Sayor zadeklarował na naszej antenie, że miasto planuje już rozwiązania, które pozwolą na dojazd do UJK, od strony alei Solidarności. W tej sprawie trwają rozmowy z właścicielami gruntów, po których przebiegałyby nowe drogi. Mają one powstać w sąsiedztwie siedziby spółek, należących do Michała Sołowowa. Tadeusz Sayor przewiduje, że uda się je wybudować w przyszłym roku.
Wiceprezydent Kielc zapowiedział na naszej antenie, że miasto będzie dążyło do usunięcia ekranów akustycznych, zasłaniających kampus UJK.